Jacek TOMCZAK
Żonaty, ojciec czterech córek i syna. Radca prawny,notariusz. Od 2005 r. poseł na Sejm RP. Wcześniej w latach 1998-2005 samorządowiec. Przewodniczący Komitetu ds. Oświaty i Szkolnictwa Zawodowego Krajowej Izby Gospodarczej. Współautor prorodzinnych zmian w programie Mieszkanie dla Młodych. Autor poprawki do ustawy o partiach politycznych, dzięki której zmniejszono finansowanie partii politycznych z budżetu państwa o połowę. Konsekwentny obrońca życia i tradycyjnego modelu rodziny. Wielokrotnie nagradzany przez Wielkopolską Izbę Rzemieślniczą za działalność na rzecz rzemiosła oraz szkolnictwa zawodowego. Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Rzemiosła. Wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego PSL Koalicja Polska.
Podczas mijającej kadencji Sejmu, poseł Jacek Tomczak przyjął w swoim biurze 1057 mieszkańców. W większości spraw podjęte zostały indywidualne interwencje poselskie, mające na celu pomoc w trudnej sytuacji prawnej lub życiowej. Wiele spraw znalazło pozytywne rozwiązanie.
Jakie są dla Pana najważniejsze postulaty PSL KP?
Jacek Tomczak: Wierzę w sukces naszego regionu bo program PSL Koalicja Polska to ambitna propozycja dla Polek i Polaków. Emerytura bez podatku, dobrowolny ZUS, poprawa dostępności dla służby zdrowia, wsparcie dla rolnictwa i rodziny, czy wsparcie dla zielonej energii i nowoczesnych technologii to wynik trzeźwej analizy potrzeb ludzi także w naszym okręgu.
Jest Pan doświadczonym posłem. Wcześniej był pan kilka lat samorządowcem. Jednocześnie jest Pan mężem i ojcem piątki dzieci. Jak Pan dzieli te obowiązki?
J.T.: Moja żona jest istnym aniołem i jak każdy anioł ma mnóstwo wyrozumiałości. Oczywiście intensywna praca powoduje, że jest mniej czasu dla Najbliższych. Jednak kiedy tylko obowiązki na to pozwalają, spędzam każdą wolną chwilę ze swoimi pięcioma kochanymi dziewczynami i synkiem. Moja rodzina rozumie i akceptuje fakt, że działalność publiczna niesie ze sobą pewne niedogodności. Tak naprawdę wszystko jest kwestią dobrego zorganizowania czasu pracy, dojrzałości i miłości w rodzinie. A tego nie brakuje.